Chyba nie ma dziś takiej osoby, która nie wiedziałaby czym jest morsowanie- stało się to przecież hasło początku roku 2021, sport narodowy i sposób na pochwalenie się w internecie w jednym.

Ale hartowanie organizmu, czego jednym z rodzajów jest właśnie morsowanie, nie musi być tylko czymś trendy, ale faktycznie czymś bardzo zdrowym i wpływającym na naszą odporność w bardzo pozytywny sposób.

Jak więc hartować swój organizm, komu jest to wskazane i czy hartować można także dzieci?

Czym jest hartowanie organizmu?

Rok 2020 pokazał nam jak bardzo ważna dla naszego życia oraz zdrowia jest odporność na wysokim poziomie, dlatego robimy wszystko, by tą odporność wzmacniać, a hartowanie organizmu stało się jednym ze sposobów służących temu celowi.

Hartownie ciała to nic innego jak poddawanie go działaniu niskich, a czasem wysokich temperatur- po to właśnie, by go wzmocnić.

Hartowanie ma za zadanie zmniejszyć wrażliwość termiczną ciała i przyzwyczaić je do tego, że parametry, takie jak temperatura, ulegają ciągłym zmianom.

Zahartowany organizm nie jest podatny na zmiany temperatury, a co za tym idzie jest mniej podatny na zachorowania.

Jak mówi słownik języka polskiego PWN, hartować znaczy zwiększać wytrzymałość i odporność fizyczną organizmu na warunki zewnętrzne.

Hartować ciało w praktyce oznacza więc tyle co wystawiać je w sposób kontrolowany na działanie niesprzyjających czynników termicznych.

Organizm ma za zadanie nauczyć się tego, jak w takich warunkach funkcjonować oraz jak się przed takimi warunkami skutecznie chronić.

Hartowanie jest dla wielu wskazane dlatego, iż mamy zdecydowanie tendencję do przegrzewania się, co jest działaniem obniżającym odporność ciała jeśli dojdzie do konfrontacji z prawdziwym zimnem.

Hartowanie jest także ważne dlatego, że zbyt rzadko podejmujemy aktywność fizyczną na świeżym powietrzu wtedy, gdy temperatury są mniej sprzyjające.

Hartowanie jest w końcu ważne dlatego, iż zbyt rzadko wystawiamy swoje ciało na działanie różnorakich bodźców.

Dzięki odpowiedniemu hartowaniu organizm uczy się gospodarować ciepłem i reagować na nagłe zmiany temperatury- powietrza lub wody lub obu.

Chcąc zacząć swoją przygodę z hartowaniem organizmu trzeba jednak pamiętać, iż powinni to robić jedynie osoby zdrowe, hartowanie musi odbywać się regularnie (np. po kilka dni), trzeba je stopniować (intensywność hartowania musi być dostosowana do stanu zahartowania organizmu), a także hartować organizm w sprawdzonych miejscach, a nie w nieznanych akwenach- dotyczy to oczywiście morsowania.

Dla kogo hartowanie jest wskazane?

Hartowanie ciała jest wskazane dla każdego, kto chce wzmocnić swój organizm, a nie ma jawnych przeciwwskazań do takich czynności.

Nie ma tu żadnych ograniczeń co do płci, a nawet wieku- hartować mogą się zarówno dzieci jak i osoby starsze, jednakże aktywność musi być zawsze dobrana do danego wieku, odporności organizmu i możliwości danej jednostki.

Każdy ma możliwość wyboru jaka metoda hartowania ciała będzie dla niego najlepsza.

Ciało można hartować poprzez morsowanie w lodowatej wodzie, przez wyjście na 5-10 minut w zimie na powietrze bez odzieży (np. w samej bieliźnie i czapce), przez stosowanie naprzemiennie ciepłej i zimnej wody po prysznicem, ale hartowanie to także wystawianie ciała na wysoką temperaturę, a więc np. kąpiele słoneczne.

Jak hartować organizm dziecka?

Dbając o dziecko i hartując je, niejako programujemy jego odporność na przyszłe lata, a nawet na wiek dorosły.

To, do czego będzie przyzwyczajony organizm dziecka, na co będzie umiał zareagować i przed czym się chronić, zaprocentuje odpornością na wiele chorób w przyszłości.

Myśląc o hartowaniu dziecka niech na pierwszym miejscu będzie aktywność fizyczna i ruch na świeżym powietrzu- bez względu na pogodę.

Dziecko ma prawo do spacerów i ruchu na dworze nawet wtedy, gdy pana lub jest mroźno- wystarczy jedynie odpowiednio je ubrać.

Odpowiednie ubranie to oczywiście nie ubranie zbyt grube- przegrzewanie dziecka to odwrotność jego hartowania.

Właściwa ocena potrzeb termicznych dziecka nie jest łatwa dlatego warto po prostu sprawdzać temperaturę ciała dziecka (np. na karku) zamiast zawsze, bez wyjątku zakładać mu wiele ubrań „na wszelki wypadek”.

Oceń artykuł!
[Liczba ocen: 0 Średnia: 0]

Napisane przez

Kamil Szymański

Nazywam się Kamil Szymański i od kilku lat zajmuję się tematyką zdrowia. Jestem pasjonatem zdrowego stylu życia i chcę dzielić się swoimi przemyśleniami oraz poradami z innymi. Na moim blogu znajdziesz informacje na temat zdrowej diety, aktywności fizycznej, zdrowego snu, radzenia sobie ze stresem oraz wielu innych tematów związanych ze zdrowiem. Mam nadzieję, że moje porady będą dla Ciebie pomocne i motywujące do dbania o swoje zdrowie! Zapraszam do regularnych odwiedzin na moim blogu.