Osobom, które piją alkohol jedynie okazjonalnie i które nie mają problemu z uzależnieniem bardzo trudno jest nieraz zrozumieć, iż alkoholizm jest taką samą chorobą jak np. nowotwór czy choroby serca.
Jest to choroba, która po równo atakuje i ciało i duszę, wprowadza wiele zamętu w życie alkoholika, często niszczy mu życie zawodowe i rodzinne, a także fizycznie cały organizm.
Jeśli mamy alkoholika w rodzinie lub sami zaczynamy dostrzec problem w sobie, najlepiej jest zareagować jak najwcześniej- alkoholizm to choroba postępująca szybko, później może być zwyczajnie za późno.
Alkoholizm- co to za choroba?
Alkoholizm to inaczej zespół uzależnienia od alkoholu, który cechuje się całym spektrum zjawisk fizjologicznych, behawioralnych i poznawczych, które występują u osoby dotkniętej tą chorobą, czyli u alkoholika.
Picie alkoholu jest dla chorego ważniejsze niż cokolwiek innego, co do tej pory było dla niego ważne.
Osoba chora nie ma kontroli nad ilością wypijanego alkoholu, posiada ciągłą potrzebę spożywania go, co nazywa się fachowo głodem alkoholowym.
Alkoholizm jest silnym uzależnieniem, jest chorobą przewlekłą, która prowadzić może do zgonu chorego.
Ważna jest jak najszybsza reakcja na ten problem oraz chęci wyjścia z uzależnienia nim będzie zbyt późno.
Alkoholizm jest procesem, ma swój początek, cechuje się objawami ostrzegawczymi, ma także swoje fazy, na które trzeba odpowiednio reagować.
Chory powinien szukać wsparcia w grupach anonimowych alkoholików, na terapii, w ostateczności poddać się tzw. leczeniu zamkniętemu.
Jak postępuje choroba alkoholowa?
Alkoholizm jest chorobą, której przebieg podzielić można na 4 fazy:
– prealkoholową,
– ostrzegawczą,
– krytyczną,
– przewlekłą.
To, czy poradzimy sobie z problemem tej chory zależy w bardzo dużej mierze od tego, w której jej fazie zwrócimy się o pomoc.
Z alkoholizmem nie ma żartów, gdyż jest to choroba bardzo podstępna, a chory może nie dostrzegać jej wczesnych objawów.
Otoczenie alkoholika musi bezwzględnie zareagować jak najwcześniej, by leczenie było najskuteczniejsze, a sam chory nie poniósł zbyt wielu życiowych strat jakie niesie ze sobą to uzależnienie.
Faza prealkoholowa jest podstępna, a jej przebieg trwać może nawet kilka lat.
W fazie tej alkoholik dostrzega, iż picie alkoholu jest dla niego czynnością bardzo przyjemną oraz odprężającą.
Alkohol staje się sposobem na poprawianie sobie humoru- wprawdzie alkoholik w tej fazie nie pije jeszcze sam, ale szuka wszelkich ku temu okazji, by napić się z kimś, wyjść na imprezę, etc.
Tolerancja na alkohol rozwija się- by się upoić, alkoholik musi wypijać coraz więcej
Faza ostrzegawcza zaczyna się od pierwszej luki pamięciowej.
Alkoholikowi zaczynają się urywać filmy, a dzieje się tak nawet po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu.
Osoba chora zaczyna zachowywać się w charakterystyczny sposób- inicjuje i przyspiesza „kolejki”, staje się duszą towarzystwa, wyzbywa się zahamowań, zaczyna pić potajemnie, a także bez okazji i w samotności.
Z jednej strony alkoholik już wie, że pije zbyt wiele, ale nie dopuszcza do siebie świadomości, iż może to być uzależnienie.
Faza krytyczna to w skrócie utrata kontroli nad piciem- całe życie zaczyna się kręcić wokół alkoholu.
Pojawiają się pierwsze fizyczne symptomy uzależnienia, tzw. głód alkoholowy.
Faza przewlekła cechuje się wyzbyciem wszelkich wyrzutów sumienia oraz zahamowań.
Alkoholik pije niemal non stop, zaczyna już rano.
Pojawić się może szereg chorób jak choroby wątroby i układu nerwowego, zanika odczuwanie uczuć wyższych, postępuje spowolnienie psychoruchowe.
Jak zrozumieć alkoholika?
Gdy w naszej rodzinie lub w kręgu przyjaciół mamy kogoś dotkniętego chorobą alkoholową, pierwszym naszym odruchem jest szukanie sposobu na wyrwanie tej osoby ze szpon alkoholizmu.
Jak rozmawiać z alkoholikiem?
Rozmowa będzie skuteczna w pierwszych fazach choroby- warto rozpocząć ją na spokojnie i nigdy nie podejmować dialogu gdy alkoholik jest pijany.
Osobie chorej trzeba przedstawiać fakty i porównywać je z przeszłością- pokazać mu też, iż picie będzie miało dalsze swoje konsekwencje w przyszłości.
Nie warto brać całej odpowiedzialności na siebie, warto szukać dla siebie jako rodziny bliskiej tak samo wsparcia, które dają grupy dla rodzin i przyjaciół alkoholików.
