
Choć koronawirusy znane są medykom i naukowcom nie od dziś, koronawirus SARS-COV-2 pozostaje wciąż i sporą zagadką i realnym zagrożeniem dla całych społeczeństw jak i dla gospodarki.
W świecie przyrody występują koronawirusy, które mogą powodować jedynie objawy łagodnego przeziębienia jak i takie, które wywołują prawdziwie niebezpieczne, a nawet śmiertelne zagrożenie- jak znane nam już przed laty SARS czy MERS.
Czy bać się koronawirusa SARS-COV-2 wywołującego chorobę COVID-19?
Czym są koronawirusy?
Koronawirusy to tzw. wirusy RNA, które należą do rodziny wirusów Coronaviridae, z której wyodrębnić można kolejne dwie podrodziny koronawirusów.
Koronawirusy zbudowane są z nukleokapsydu złożonego z RNA otoczonego dwuwarstwową osłonką lipidową, zawierającą charakterystyczne struktury białkowe tworzące powierzchowne, wystające wypustki, które swoim wyglądem przypominają koronę i stąd ich nazwa.
Niestety, koronawirusy mają bardzo dużą tendencję do tworzenia nowych mutacji, czyli do zmieniania się, a to dlatego, że posiadają w sobie kompletną informację genetyczną i to wyróżnia je na tle innych wirusów z grupy RNA.
Koronawirusy mogą nawet zmieniać sposoby wnikania w komórki i sposoby infekowania ich, a to z kolei sprawia, iż mogą infekować coraz to nowe komórki organizmu.
Koronawirusy przeskakują z organizmu na organizm najczęściej drogą kropelkową, ale zarazić się można nimi także na skutek kontaktu z zakażonym materiałem takim jak ślina czy wydzielina z nosa osoby chorej, kał lub mocz, etc.
Koronawirusy świetnie radzą sobie także na róznych powierzchniach- mogą przebywać na plastiku, szkle czy ceramice i zarazić nawet po kontakcie z tymi przedmiotami po 5-7 dniach.
Jak reaguje organizm na mutacje?
Koronawirusy są nam znane od lat 60. XX wieku- wtedy to wyodrębniliśmy pierwsze z nich, które odpowiadały za wywoływanie przeziębienia.
Na wiele lat pozostaliśmy je samym sobie, nie wzbudzały u naukowców większych niepokojów, aż do początków lat 2000, kiedy to poznaliśmy wirusa SARS, który wywołał epidemię ostrej niewydolności oddechowej.
Do dziś poznaliśmy 7 rodzajów koronawirusa, które powodują choroby u ludzi, z czego wirusy SARS, MERS oraz SARS-COV-2 są wirusami o potencjale pandemicznym.
Wirus SARS-COV-2 mutuje, a wytworzone przez nas dotąd przeciwciała mogą nie być odporna na nowe mutacje.
Zdarza się jednak, iż zmutowany wirus jest słabszy- trzeba więc nie wpadać w panikę oraz unikać zagrożenia.
Jak przebiega choroba COVID-19?
Od ponad roku zmagamy się z niebezpieczną chorobą dróg oddechowych jaką jest COVID-19- do dziś zaraziło się nią na całym świecie według oficjalnych danych ok. 91 milionów ludzi, z czego ponad 2 miliony zmarły.
Dziś już wiemy, iż u ok. 40% zakażonych wirusem osób sama choroba przebiega bezobjawowo, z kolei u 20% wywołuje objawy bardzo poważne i realnie zagrażające życiu.
Naukowcy i medycy codziennie analizują zachowanie się wirusa i przebieg choroby COVID-19, dlatego też możemy dziś mniej więcej odtworzyć charakterystyczny przebieg tej choroby.
Mniej więcej przedstawić można to tak:
- dzień 1. zaczyna się łagodnie, choć u niektórych już teraz może pojawić się gorączka, wielu pacjentów na początku zakażenia uskarża się także na wymioty oraz na biegunkę,
- dzień 3-5.- pojawiają się charakterystyczne objawy dla COVID-19, poza wysoką gorączką jest to uporczywy i suchy kaszel, bóle głowy, bóle kostno-stawowo- mięśniowe, uczucie rozbicia, duże zmęczenie, utrata węchu i smaku, duszności,
- dzień 5-7. to tzw „dni krytyczne”, jeśli ktoś cierpi na groźny przebieg choroby, to najcięższe objawy pojawiają się właśnie w tym przedziale czasowym; chorzy o ciężkim przebiegu choroby mniej więcej w 5.-6. dobie od pierwszych objawów są zabierani do szpitala,
- dzień 8. u hospitalizowanych pacjentów mniej więcej tego dnia pojawiają się bardzo poważne duszności, rozwinąć się może zapalenie płuc lub zespół ostrej niewydolności oddechowej (ARDS), która to najczęściej jest przyczyną zgonów,
- 9.-11. dzień pacjenci w stanie ciężkim są najczęściej przewożeni na OIOM, często rozwija się u nich posocznica (sepsa), będąca odpowiedzią na nadmierną odpowiedź immunologiczną organizmu; osoby z łagodnym przebiegiem choroby mogą uskarżać się na brak apetytu, zmęczenie czy duszności, ale powoli wracają do zdrowia,
- 17.-21. dzień- pacjenci z łagodną postacią choroby najczęściej wracają w tym czasie do zdrowia; osoby z ostrym przebiegiem choroby, którzy leżą na OIOM od ok. 10-14 dni umierają,
Mimo, że po ok. 20 dniach objawy choroby ustępują, wielu chorych wciąż uskarża się na to, że nie wrócili do takiego stanu zdrowia i kondycji, jakim cieszyli się przed chorobą.
Najwięcej osób skarży się na płytszy oddech oraz szybkie męczenie się organizmu.